Od dawna fascynują mnie zabawki wykonywane własnoręcznie. Coś z niczego. Zabawki, któe powstają z przedmiotów codziennego użytku, zabawki, które bawią i uczą a na które nie wydamy nawet połowy tego co na wypasioną zabawkę…
-
-
Nie wiem nawet kiedy to zleciało, ale moje drugie dziecko za miesiąc skończy rok. Rozumiecie? 12 MIESIĘCY! Przez ten czas przetoczyło się przez nasz dom milion zabawek i „rzeczy najpotrzebniejszych”. Oczywiście większość z nich…