Kiedy zapisywałam Zośkę do szkoły miałam w głowie obraz podstawówki z mojego dzieciństwa. Pamiętam pierwszą klasę, wychowawczynię i herbatę pitą z plastikowych, brązowych kubków z zagiętym uszkiem. Pamiętam dużą skrzynię na trzecim piętrze, na…
-
-
Tak widzą mnie ludzie To ja – Matka, która nie posiada w sobie ani odrobiny empatii. Jestem wyzuta z uczuć w stosunku do mojego dziecka. Urodziłam sobie drugie a pierwsze chciałam odstawić na boczny…